5 lat PKM w Kartuzach
5 lat temu, 1 października 2015 roku odbyła się inauguracja połączenia Pomorskiej Kolei Metropolitalnej Gdańska z Kartuzami. Oficjalne otwarcie i uruchomienie pierwszych połączeń nastąpiło po ponad dwóch latach budowy.
Przypomnijmy
Regularne kursy pasażerskie na linii PKM rozpoczęły się 1 września 2015 r., ale to właśnie 1 października 2015 roku odbyła się oficjalna inauguracja wybudowanego całkowicie od podstaw nowego połączenia kolejowego łączącego Gdańsk z Kaszubami. O godzinie 3.42 ze stacji Gdańsk Główny odjechał pierwszy pociąg do którego wsiadło 15 osób. Do przystanku PKM Gdańsk Port Lotniczy dojechało w sumie 20 osób.
A miesiąc później
Stało się! Długo wyczekiwana kolej metropolitalna w końcu dojechała do Kartuz. Rozkład jazdy przewiduje odjazd z Kartuz mniej więcej co godzinę. Dzisiaj okazuje się, że to jedna z najbardziej trafionych - czyli oczekiwanych inwestycji na Kaszubach. Takiego zainteresowania nie spodziewał się nikt. Dzisiaj to wiemy - warto było!
A tak to się zaczęło w Kartuzach
W czwartek, 1 października 2015r., punktualnie - jak na polską kolej przystało, ruszyły planowe kursy na trasie Gdańsk-Kartuzy i Kartuzy-Gdańsk Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. O tym jak nowoczesne są dzisiejsze składy SKM-ki mógł się przekonać każdy z pierwszych pasażerów - Burmistrz Kartuz osobiście odwiedził kabinę maszynisty, która przypominała nowoczesne skomputeryzowane centrum sterownicze. O wyborze przewoźnika na trasie PKM decyduje Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego. W tym sezonie jest to Szybka Kolej Miejska. Żadnego z przedstawicieli tych instytucji nie zabrakło 1 października podczas inauguracyjnych przejazdów.
Już o 5:27 z Kartuz wyruszył drugi pociąg, w którym wśród pasażerów znaleźli się między innymi: Burmistrz Kartuz Mieczysław Grzegorz Gołuński, Wójt Sierakowic Tadeusz Kobiela, Przewodniczący Rady Miejskiej w Kartuzach Andrzej Pryczkowski oraz kartuscy radni i inni goście. Czas akordeonowymi przebojami kaszubskimi umilał wszystkim znany muzyk Sławomir Naczk z zespołu ''Relax''. Raz po raz na kolejnych przystankach przybywali kolejni podróżujący - jedni do pracy inni przyszli na zaproszenie Burmistrza Kartuz, który częstował pasażerów różnymi pamiątkowymi upominkami oraz słodkimi krówkami.
Po drodze pojawiali się znamienici goście jak wykonawcy prac budowlanych, przedstawiciele władz Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, Szybkiej Kolei Miejskiej a także trójmiejskich mediów. Na przystanku Gdańsk Główny przybiliśmy przed czasem. Tutaj do pasażerów dołączyli m.in. Marszałek i Wicemarszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk i Ryszard Świlski a także pani Henryka Krzywonos-Strycharska.
Pociąg z Gdańska do Kartuz wyruszył punktualnie o 7:00. Kierownik Pociągu wręczał podróżującym pamiątkowe ''Bilety Okolicznościowe''. Szczęśliwcem historycznego już biletu z numerem 00001 okazał się Wicemarszałek Województwa Ryszard Świlski. Podczas podróży hostessy z PKM oraz SKM obdarowywali pasażerów pamiątkowymi upominkami.
Do Kartuz pociąg dotarł planowo - około godz. 8:15. Przybyłych gości przywitał Zastępca Burmistrza Tomasz Belgrau oraz kartuscy radni. Póki co widok starego, zniszczonego dworca w Kartuzach wygląda na tle nowoczesnych dworców PKM nieco blado, to jednak już teraz możemy pochwalić się zatwierdzonymi już planami odbudowy dworca w jego historycznym, przedwojennym wyglądzie. Prace budowlane ruszą już niebawem.
A tak to wyglądało
Zaraz potem - nowy dworzec
We wtorek, 26 czerwca 2018r. nastąpiło otwarcie nowego dworca integracyjnego w Stolicy Kaszub. To rewolucja nie tylko dla miasta – skorzystają mieszkańcy całej Gminy Kartuzy, która z roku na rok coraz bardziej otwiera się na turystów. Nowy dworzec to zmiana wizerunkowa, także nowa jakość podróżowania.
Uroczystość uświetniła obecność m.in. Mieczysława Struka, Marszałka Województwa Pomorskiego. Nie zabrakło innych ważnych gości, którzy przyczynili się do realizacji tej tak bardzo potrzebnej inwestycji, w tym władz spółek kolejowych. Szczególną rolę w reaktywowaniu kolei w Kartuzach i następnie realizacji idei budowy dworca integracyjnego odegrał Stanisław Lamczyk, Poseł na Sejm RP.
Wraz z samorządowcami wstęgę przeciął 7-letni Filip Formela - miłośnik koleji, który w październiku 2017 roku napisał list do Mieczysława Grzegorza Gołuńskiego, Burmistrza Kartuz. Filip w przyszłości chciałby zostać maszynistą, bacznie obserwował postępy w budowie dworca. Czynny udział w jego otwarciu był jego największym marzeniem.
„Do Pana Burmistrza Kartuz
Zwracam się z prośbą, czy mógłbym być obecny przy otwarciu dworca kolejowego w Kartuzach. Z niecierpliwością czekam i oczekuję zakończenia budowy. Codziennie jestem z mamą na dworcu i obserwuję postępy na budowie. Ogromnie przejmująco chciałbym przeciąć wstęgę przy otwarciu dworca, ponieważ jest to moje największe marzenie. Bardzo lubię pociągi i dworce, a w przyszłości chciałbym zostać maszynistą.
Filip Formela”
Dworzec integracyjny powstał w ramach projektu pn. Budowa węzła integracyjnego Kartuzy wraz z trasami dojazdowymi, który objął jeszcze przebudowę z rozbudową ul. Kolejowej oraz parkingów w Kartuzach (wraz z infrastrukturą techniczną), przebudowę i rozbudowę parkingu przy ul. Wzgórze Wolności oraz budowę ścieżek rowerowych w Stolicy Kaszub. Projekt pochłonął dotychczas kwotę ok. 15 mln zł. Dofinansowanie całego przedsięwzięcia to 9,8 mln.
Głównym celem realizacji projektu była poprawa atrakcyjności systemu transportu zbiorowego, a w konsekwencji zwiększenie liczby osób korzystających z pasażerskiego transportu kolejowego. Przedmiotem zadania były działania polegające na utworzeniu węzła integrującego ruch pasażerów w Kartuzach na trasie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
– To wielka chwila nie tylko dla Kartuz, lecz dla całego naszego regionu, bo oto dzisiaj otwieramy pierwszy kompleksowy dworzec integracyjny na Pomorzu. Gratuluję tej inwestycji zarówno władzom Kartuz, jak wszystkim mieszkańcom Gminy – powiedział Mieczysław Struk w czasie uroczystości otwarcia dworca.
Ten stary, powojenny, został zburzony 21 listopada 2016 roku. To już data historyczna. Nowy budynek nawiązuje swoją architekturą do dworca wybudowanego w tym samym miejscu w 1897 roku, zburzonego przez Rosjan w r. 1945.
Wkrótce zburzymy starą rampę kolejową. W jej miejscu powstaną piękne wiaty przystankowe dla autobusów. Idea dworca integracyjnego, do której dąży dziś wiele samorządów, jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem także dla Kartuz – mówił w 2016 roku Mieczysław Grzegorz Gołuński. – Powinniśmy cały transport publiczny skupić w jednym miejscu, przede wszystkim dla wygody naszych mieszkańców, następnie turystów, jak również polepszenia wizerunku naszego miasta w ścisłym jego centrum – dodaje Burmistrz.
Kartuski dworzec kolejowy to budynek trzykondygnacyjny, o łącznej powierzchni użytkowej 724 m2. Obiekt posiada przestrzenie służące przede wszystkim pasażerom, choć nie tylko. Poza poczekalniami, pomieszczeniem dla rodzin z dziećmi oraz kasami biletowymi (dla pasażerów PKP oraz autobusów) znajdują się tam przestrzeń handlowo-usługowa oraz służąca obsłudze turystycznej. W holu dworca nie zabrakło miejsca dla automatu biletowego oraz infomatu.
Na piętrze dworca swoją działalność prowadzi kartuska biblioteka miejsko-powiatowa, która opuściła „Kaszubski Dwór”. Tam, po gruntownym remoncie, w zabytkowym budynku, powstała instytucja wspierająca osoby starsze i wykluczone.
Na ścianie szczytowej nowego dworca została umieszczona tablica z napisem w języku kaszubskim, ze słowami Hieronima Derdowskiego „Nie ma Kaszub bez Polonii, a bez Kaszub Polski”. To także nawiązanie do elementów dworca powojennego. Tablicę zaprojektowała Weronika Gojtowska, mieszkanka Kartuz, która zaproponowała Burmistrzowi Gołuńskiemu jej kształt za pośrednictwem portalu społecznościowego Facebook.
Na placu przy dworcu swoje miejsce znajdzie punkt wypożyczania Roweru Metropolitalnego. Nie brakuje tam ławek i zieleni. Wrócił pomnik ku pamięci kartuskich kolejarzy. W dniu otwarcia dworca była tam wiązanka kwiatów od mieszkańców miasta, którą w ich imieniu złożył tam Burmistrz.
Warto dodać, że wkrótce zostanie wyremontowana kartuska lokomotywa. Będzie ona odpowiednio wyeksponowaną pierwszą atrakcją, jaką ujrzą mieszkańcy i turyści po wyjściu z dworca w kierunku centrum miasta. Do tej pory widok nie był zbyt korzystny.
Biedronka w centrum właśnie się przebudowuje, z krajobrazu Kartuz zniknie niedługo także stary, wysłużony PKS. Wkrótce zakończenie III etapu Rewitalizacji Centrum Kartuz, a więc przebudowy ul. Dworcowej, Rynku i deptaku. Krajobraz zmienił się także obok Kolegiaty Kartuskiej i w Gaju Świętopełka. W miejscu starych powstają nowe parkingi – tych poprzednich mogliśmy się wstydzić.
Coś ważnego wydarzyło się w minionych trzech latach w naszej Gminie. 66 mln zł pozyskanych ze środków zewnętrznych od 2015 roku spowodowały prawdziwą rewolucję. Także w sołectwach, gdzie budowana jest kanalizacja, przebudowywane są drogi i remontowane szkoły.