Przejdź do treści

VII Bieg Żelaznego w lasach Mirachowskich

W sobotę, 16 września przy leśniczówce w Mirachowie zlokalizowany był start i meta VII Biegu Żelaznego. W imprezie organizowanej w ramach Kartuskiego Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych uczestniczył Burmistrz Kartuz Mieczysław Grzegorz Gołuński
Organizatorem spotkania, które pomimo rywalizacji sportowej przybrało formę pikniku rodzinnego już po raz siódmy był Związek Piłsudczyków RP. Jak co roku, wymiar symboliczny ma bieg główny na dystansie 1963 m, bowiem nawiązuje on do daty śmierci Józefa Franczaka, ostatniego z żołnierzy wyklętych, poległego w boju. 

Nie brakowało chętnych także w krótkich dystansach dla najmłodszych uczestników. Sporym zainteresowaniem cieszyła sie też konkurencja rzutu atrapa granatu ręcznego. 

Jak podkreśla Tomasz Kocent, prezes Okręgu Kaszubsko-Pomorskiego Związku Piłsudczyków "Wybór tego miejsca nie był jednak przypadkowy, ponieważ to w tych okolicach działał tytułowy Zdzisław Badocha „Żelazny”, jeden z najsłynniejszych w regionie żołnierzy 5. Brygady Wileńskiej AK". 

7. Bieg Żelaznego (Mirachowo)

7. Bieg Żelaznego (Mirachowo)

7. Bieg Żelaznego (Mirachowo)

7. Bieg Żelaznego (Mirachowo)

7. Bieg Żelaznego (Mirachowo)

7. Bieg Żelaznego (Mirachowo)

Podczas inauguracji imprezy odczytano także list okolicznościowy od prezydenta RP Andrzeja Dudy. Pomimo radosnej atmosfery, uczestnicy spotkania oddali hołd zmarłym tragicznie dzień wcześniej na drogach powiatu kartuskiego podczas pełnienia służby druhom z OSP Żukowo Karolinie i Łukaszowi. Ich pamięć uczczono minutą ciszy.