Uczciliśmy 104. rocznicę powrotu Kaszub do Macierzy
W czwartek w Kartuzach odbyły się uroczystości z okazji 104. rocznicy przyłączenia Kaszub do Polski. Uczestniczyli w nich przedstawiciele władz samorządowych na czele z Burmistrzem Kartuz Mieczysławem Grzegorzem Gołuńskim, delegacje szkolne oraz instytucji, działających na terenie gminy.
Uroczystości rozpoczęto od mszy św. w kościele pw. św. Kazimierza w Kartuzach. Po niej uczestnicy obchodów przemaszerowali pod pomnik Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej, gdzie burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński przypomniał krótko historię przyłączenia Kaszub do Polski.
- To dzięki determinacji wielu Kaszubów oraz zaangażowaniu m.in. Antoniego Abrahama i Tomasza Rogali którzy pojechali do Paryża na Konferencję Pokojową w Wersalu, by udowadniać, że Kaszubi, mieszkańcy tej pomorskiej ziemi, są Polakami, bije w nich polskie serce i chcą przynależeć do Polski. Udało się, Kaszuby wróciły do Macierzy. Możemy być dumni z tego, że na Pomorzu, możemy mówić po polsku, ale też uczyć się języka kaszubskiego. To ogromnie ważne. Pamiętajmy też, że: "Nie ma Kaszub bez Polski, a Polski bez Kaszub" - podkreślał Burmistrz Kartuz Mieczysław Grzegorz Gołuński.
Przypomnijmy, że Kaszuby przywrócono ojczyźnie na mocy Traktatu Wersalskiego. Walczyli o to wybitni kaszubscy działacze - Antoni Abraham z Północnych Kaszub i Tomasz Rogala z Kaszub Południowych, którzy udali się w tej na konferencję pokojową do Paryża. W akcji przejęcia Pomorza Gdańskiego uczestniczyli żołnierze Frontu Pomorskiego pod wodzą generała Józefa Hallera. 10 stycznia 1920 roku po ratyfikacji Traktatu Wersalskiego przez Rzeszę Niemiecką, wojska polskie pod dowództwem generała Hallera rozpoczęły przejmowanie Pomorza i ziemi kaszubskiej dla Polski.
8 lutego 1920 roku do Kartuzy wkroczyły oddziały I Pułku Ułanów Krechowieckich. Na kartuski dworzec wjechał pociąg pancerny „Hallerczyk”, do miasta wjechał brygadier Suszyński na czele ułanów i szwoleżerów, a polskie wojska witał mecenas Emil Sobiecki – pierwszy polski starosta kartuski wraz z ks. Konradem Hoffmanem proboszczem z Chmielna i przewodniczącym Rady Ludowej Maciejewskim.
Jak wspomniano, sam generał Józef Haller odwiedził Kartuzy już po zaślubinach z morzem. Spędził noc w Kaszubskim Dworze. Na dłużej pojawił się w Stolicy Kaszub w październiku 1922 roku na poświęceniu sierocińca, drukarni i szpitala, natomiast w 1927 roku – figury Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej.
Po złożeniu kwiatów pod pomnikiem, delegacje oddały hołd gen. Hallerowi pod jego pomnikiem, a następnie udały się na poczęstunek. Z okazji Tłustego Czwartku na wszystkich czekały też pyszne pączki.